poniedziałek, 23 marca 2015

Afrykarium Wrocław

  Zaczynając dzień od śniadania i zielonej herbaty pomyślałam, że odkopię zdjęcia z małego tripu do Afrykarium, które odwiedziłam niedawno. Jeśli ktoś się tam wybiera to radzę zakupić bilety przez internet i być na miejscu jak najszybciej ( ja byłam w niedzielę ). Do obiektu weszłam około 10, wychodząc po godzinie 12, kolejki były bardzo długie. Jednak polecam się wybrać.





 
   Na koniec oczywiście musieliśmy ( tak byłam tam z moją rodzinką ) odwiedzić położony blisko bar i spożyć tanie zapiekanki, wypad udany.
   Teraz takie pytanie już po za wycieczkami rodzinnymi: kto lubi mieć zajęcia na godzinę 15 ? Na pewno nie ja. Jednak dzięki temu ruszę tyłek do ćwiczeń (dwie strony medalu). Powodzenia Wam życzę na resztę tygodnia, peace !

niedziela, 22 marca 2015

Początki są najtrudniejsze

   Leżąc podczas leniwej niedzieli i popijając 'latte'  pomyślałam,  że w końcu odwiedzę mojego bloga i z litości do niego napisze kilka słów by nie był taki pusty i samotny.  Patrze teraz za okno i nasuwają mi się jedynie slowa: pogodo,  co z Tobą jest nie tak?  Wczoraj raczyłaś nas obfitym ciepłem słońca,  a dziś nikt nie chce wychylić nosa poza mieszkania.  Jedynym powodem,  dla którego musiałabym dziś wyjść z domu to wycieczka po jedzenie (w tym nikt i nic mi nie przeszkodzi), jednak są dobre dusze które mogą mi to jedzenie przynieść. Tak,  w weekend tylko takie mam problemy,  gdyż weekend jest od odpoczynku,  a już jutro powrót na uczelnie i ta nieszczęsna wizyta u dentysty.
   Nawet o tak błahych sprawach dosyć ciężko było mi skleić te kilka zdań,  mimo wszystko jestem dumna z siebie. Życzę sobie powodzenia na ten tydzień i więcej chęci do bycia tutaj.  Peace!