Zdjęcia z Google |
Takie widoki będę miała przed oczami na przełomie czerwca i lipca o ile wszystko pójdzie sprawnie, a tyle spraw mnie czeka, lecz chęci coraz mniej. Mimo wszystko gdy pomyślę ile dobrych rzeczy spotka mnie w najbliższym czasie mam ochotę skakać z radości.
Hvar wyspa Chorwacji, czesto nazywana lawendową wyspą, że względu na jej ogromne uprawy, wspaniałe plaże, przejrzysta woda i upał słońca, moje pierwsze prawdziwe wakacje.
Co do nadchodzących wydarzeń - trzymajcie za mnie kciuki, przydadzą się :)
Wpadajcie na mój instagram » @agnieszkajanicka